Początki murowania
Zaczęliśmy murować ściany fundamentowe. Idzie dość wolno, bo murujemy jedynie w sobotę i czasami troszkę po pracy. Po ostatnich ulewach mieliśmy lekkie spustoszenie na działce - zsunięta i przewrócona paleta, zasypany beton ziemią, woda na 30 cm wysokości. Pierwsze kilka godzin na budowie usuwaliśmy szkody, więc murowanie się lekko przesunęło. Jak mieliśmy zalane ławy betonem to była niesamowita susza i mieliśmy problem z podlewaniem betonu (brak wody na działce, dowóz) a jak chcieliśmy zacząć murowanie to zaczęło padać a raczej lać kilka dni. Ah ta nasza natura ... No ale najważniejsze, że ściana tylna już stoi :)